Tytuł posta dokładnie oddaje większość z moich codziennych zajęć. Jest jeszcze karmienie i dużo zabawy z naszym Antkiem dyskutantem. Dziecko zmienia się każdego dnia nie do poznania. Zmiany są ogromne, pojawiają się w błyskawicznym tempie. Za kilka dni Antonio skończy 3 miesiące! Jak ten czas leci! :-)
W wolnych chwilach biorę w dłoń szydełko, głównie z powodu łatwego wyciągnięcia i schowania. Maszyna od 3 miesięcy stoi zaparkowana w swojej szufladzie, bez szans póki co na choćby chwilowe wychylenie się z niej. Dzień to przecież 6x3h + 1x6h noc. Kto ma niemowlaczki ten z pewnością czuje ten stan...
Etui wykonane z resztek bawełny, posiada praktyczne uszko do powieszenia telefonu w uchwycie wózka.
Dla uzyskania efektu sztywności etui polecam wykonanie go dość cienkim szydełkiem. U mnie było to szydełko 1,75, a bawełna miała grubość 125 m na 50 g.
Powstaje jeszcze prezentowa szydełkowa kosmetyczka... ale o tym za kilka dni...mam nadzieję ;-)
Fajne, takie kolorowe :)
OdpowiedzUsuń